80+
Schnie samotnie stara brzoza
ku ziemi się chyli,
nikt już oka nią nie cieszy
bo ci, co tu byli
nacieszyli się jej cieniem,
soki pospijali
i energię, którą miała,
ze sobą zabrali.
Stoi smutna stara brzoza,
łzę z żywicy roni,
może jeszcze ktoś tu przyjdzie
przed deszczem się schroni,
może tak po prostu spyta
z czystej ciekawości:
jak się brzozo dzisiaj czujesz,
wciąż czekasz na gości?
Jest już stara lecz wciąż żyje,
na przekór przyrodzie,
więc kochajmy "stare drzewa",
miłość im nie szkodzi.
Komentarze (29)
Poruszajacy wiersz pozdrawiam
Przejmujący i wzruszający wiersz,który świadczy o
Twojej dużej wrażliwości Autorko...
Niestety samotność jest często obecna,gdy wiek
postępuje,tym bardziej wespół z chorobą,to już wtedy
na 100%...
Miałam sąsiadkę,co teoretycznie miała
rodzinę,wnuka,ale niestety ona zjawiała się tylko w
święta,a starowinka jedynie z sąsiadami mogla parę
słów zamienić...
Potem się przeprowadziłam,no i ponoć leciwa staruszka
zmarła,
a wnuk się odnalazł,mieszka w jej mieszkaniu...
Pozdrawiam serdecznie
Dobrej nocy życzę:)
Wzruszająco, ale pięknie opisałaś starość masz bardzo
czułe serce.:-) Pozdrawiam ciepło.
Pomilczę lepiej, bo coś głupiego bym napisała, a dodam
tylko - serdeczności dla wszystkich 80-tek
Kocham, przytulam,
jak tylko czas pozwala rozmawiam :)
Ujął mnie Twój wiersz...
Na pewno wrócę do niego niebawem.
Pozdrawiam :)
mądra refleksja a ta stara brzoza ile pamięta siła
tajemna w niej zaklęta
pozdrawiam:)
Smutny obraz naszej codzienności,ale takie życie
,pozdrawiam
Smutny obraz, jakże prawdziwy..
Ludzie są jak drzewa potrzebują miłości w każdym
wieku.Piękny wiersz.Pozdrawiam:)
jesteś...bardzo wrażliwą istotą, podoba się mi to:)
miłego wieczorka
Wzruszająco,pięknie, pozdrawiam
Stare drzewa, to tak jak starsi ludzie, przeważnie
samotni
Smutne życie starszej Pani. Ja będę miała przyjemność
12 sierpnia iść z życzeniami do mojej sąsiadki, która
skończy 100 lat i jest na chodzie, robi zakupy. Jestem
pełna podziwu dla Tej Pani. Pozdrawiam Koncha:-)
wzruszająca prośba-kochajmy :)