…zdrada…
Nie chcę przebaczenia przyrody,
Kiedy zapomnę o wietrze.
JEGO oddech milszym jeszcze,
Niż wiatru zmysłowe chłody.
I nie mam wyrzutów sumienia,
Kiedy słońce zostawiam…..
Bo celebruję….się napawam,
Gorącem JEGO istnienia.
*
autor
ROZTRZEPANA
Dodano: 2005-07-12 00:16:39
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.