Abonament na szczęście
Wszystkim którzy szukają swojej drugiej połówki...
Wykupię sobie abonament na szczęście
By je dostawać regularnie w środę
Usiądę z Nim w bujanym fotelu
Otoczę moim różanym ogrodem
I przy śniadaniu, zaczytana…
Pochłaniać będę całą, swą osobą
Wszystkie poglądy, wszystkie myśli Jego
Każde spojrzenie i każde słowo
Wreszcie zasypiać będę spokojnie
Znikną koszmary, depresje i lęki
Bo nic nie może zdarzyć się złego
Gdy moje szczęście jest w zasięgu ręki
I jak szalony kolekcjoner…
Gromadzić będę, pośród innych zdarzeń
Dni z Nim spędzone, jak książki na
półkach
Upchane w wielkiej Bibliotece Marzeń
A kiedy skończy się moje wcielenie
Pójdę przed siebie świetlistą drogą
I jedno z sobą zabiorę pragnienie
By go odnaleźć i czytać na nowo…
Pozdrawia wdzięczna za opinie...
Komentarze (3)
Acha - tylko jedna rzecz w tym razi, zresztą bez
twojej winy; wiersz oznaczony jest jako debiut ale to
zbyt dojrzałe na moje oko by mogło być twoim pierwszym
dziełem.
ciekawa koncepcja... szczęścia - i mnie o szczęści
dziś skusiło pisać, z tym wię kszym zainteresowaniem
czytałam(+)
...dobry abonament...może i Ja się skuszę na niego
?... tylko, czy taki istnieje ?