Ach ile energii
Ach! Ile energii jest w okrzyku słońce!
To pragnienie życia wyrywa się z piersi,
bo gdzie tylko spojrzysz, tam barw jest
tysiące,
pola, lasy, łąki - wszystko gra w
orkiestrze.
Wiatr niesie aleją subtelne melodie,
być może z ostatnią wonią tego lata,
naciesz, póki możesz - duszę, oczy
głodne,
niedługo będziemy się z jesienią swatać!
Komentarze (53)
Jesień już powoli wyciąga ramiona.
Ja tylko mogę, tylko brakuje czasu:-)
Pozdrawiam:-)
Tętni życiem Twój wiersz
Pięknie .. by mieć tle energii co słońce ..i żyć do
końca świata..
nie wiem co to by się stało,
gdyby mi z piersi tyle wyrwało
energii co w protuberancji..
choć Słońce jest na gwarancji
i przez pięć miliardów lat
będzie ogrzewało nasz świat
Racja budzi energii
ach ile energii, ile w tym magii :) pozdrawiam i głos
zostawiam +
a potem będzie weselisko hahaha....
klimatyczny i melodyjny wiersz, miłego weekendu:-)
Januszku - masz 200% racji!!
pozdrawiam Dłonie i Ter, dziękuję za wpisy.
" / ... / w okrzyku słońce!"
ale i tak w samym słońcu WIĘCEJ [!!!],
skoro tylko znikoma ilość do nas dociera
Ładnie ,optymistycznie,pozdrawiam serdecznie
ogrzałam się u Ciebie - uśmiech.
Klaryso dziękuję za wpis pod wierszykiem :) Też lubię
jesień - słoneczną. Pozdrawiam :).
Lubię takie swatanie z jesienią. Lubię jesień.
Cieszmy się:)