Ach ta władza!
Na pewno się większość ze mną zgadza
Że pyszną rzeczą jest każda władza
Mimo, że czasem w brzuchu zakłuje
To i tak bardzo wszystkim smakuje
Bo władza jest lepsza niźli jedzenie
I przyjemniejsze jest władzy trawienie
Znacznie też od niej większe bywa
wzdęcie
I większe od niej też bywa pierdnięcie
Najbardziej we władzy to to rajcuje
Że grono sługusów jej asystuje
Czekając, aż wzdęty, dumny monarcha
Raczy puścić bąka, wstrętnego parcha
A wtedy przy władzy stojący licznie
Wdychając smrody mówią - pachnie
ślicznie
A kiedy bez władzy ktoś czasem pierdzi
Zgorszeni mówią fuj, jak strasznie
śmierdzi
Gdzie indziej to cuda niespotykane
Tylko dla władzy zarezerwowane
Więc sami widzicie, że władza to cud
Co w rajski zapach zamienia zwykły smród
Lecz od zapachów ważniejsze profity
Pozycja społeczna, kęs smakowity
Więc cóż, że czasem nawąchać się trzeba
I połknąć tę kromkę gorzkiego chleba
Powszechnie wiadomo, kto władzy blisko
Ten otrzymuje lepsze stanowisko
I jedno co trzeba, to trzeba kadzić
I dobrze donosić i z serca radzić
Władza jest wielka, władza wszystko może
Częściej przy niej dobrze, a rzadziej
gorzej
To gorzej, to takie drobne niuanse
Bo liczą się przecież tylko awanse.
Komentarze (10)
no, no dobry wiersz.
Nigdy nie będzie takiej władzy,
której by wszyscy byli radzi!
Pozdrawiam!
Dobry rymowany wiersz ironizujący władzę. Pozdrawiam
serdecznie.
Władza, kiedy rządzi musi mieć zacięcie,
by na każdy problem wykonać pierdnięcie!
Fanie ironizujesz :)
ktoś wcześniej już stwierdził dosadnie, że każda
władza kradnie. :)
dlatego nigdy sie nie pcham do wladzy:)
duzo prawdy w wierszu
pozdrawiam:)
Trochę za dużo tej "władzy" w wierszu ale jak sam
tytuł wskazuje o niej jest mowa zatem musi być:)
Pozdrawiam:)
Faktycznie ironia życia :P Pozdrawiam serdecznie +++
bardzo ciekawy wiersz pozdrawiam