Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ach te korbole!

Napisała córka, że niedługo w szkole
będą wyjaśniali co to są korbole,
bo się pochwaliła wszystkim przez przypadek
że na tych warzywach wychował się dziadek.

Lecz się jednak uczy daleko w Krakowie
to o tych korbolach nikt im nie opowie,
jako, że na polu niedawno je miałem
no więc zaproszenie do szkoły dostałem.

- Tylko drogi tato nie zrób mi poruty
załóż swoje nowe "kościołowe" buty,
oczywiście krawat i biała koszula
żeby nie myśleli że mam ojca "żula"

Żona mnie ubrała i w pociąg wsadziła
i mam dbać o siebie jeszcze doradziła.
Kiedy dojechałem do klasy poszedłem
ale chyba jednak na głupka wyszedłem.

Bo czy o korbolach mogę im tłumaczyć,
jeśli nie są w stanie teraz ich zobaczyć?
Tak tą pogadanką się zestresowałem,
że ja tych korboli zabrać zapomniałem!

autor

krzychno

Dodano: 2018-03-15 17:16:58
Ten wiersz przeczytano 1337 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (43)

budleja budleja

a to feler chaaa ::)

zetbeka zetbeka

... a mogłeś nie zapomnieć języka w gębie :)))
Pozdrawiam, fajne, Krzychu :)

Stumpy Stumpy

Kurde a co to te karbole?

Stumpy Stumpy

Maz niesamowite poczucie humoru, na dodatek takie
oryginalne. Zawsze czytam z zainteresowaniem i się
przy tym uśmiechnę. + i Dobrej nocy.

Ola Ola

Super:-) :-) :-)
Pozdrawiam:-)

GabiC GabiC

Oj, "umisz" Ty nas rozśmieszyć,
Twoimi ironicznymi wierszami.
No, i korbole zrobiły furorę.
Miłego wieczoru Krzychno:))))

zmegi zmegi

Świetna satyra zresztą jak zawsze:)pozdrawiam
cieplutko:)

yamCito yamCito

wprawdzie z wiersza nie wywnioskowałem co to są
korbole, czy korbol ale od czego google - już wiem !
...Pozdro Krzysiu

anula-2 anula-2

U mnie pod oknem te korbole chleją,
wiem Krzychu nie te, dlatego się śmieją.
Pozdrawiam jest jeszcze papuśne, nad wymiar
brzuszysko, co je Krzychu nosi nad ziemią
za nisko.

marcepani marcepani

akurat mam 1 dynię i jak patrzę na nią przypomina mi
że obiecałam ugotować z niej zupę :)

waldi1 waldi1

Pozdrawiamy was ... Krzysiu potrafisz znam Twoje
możliwości ...
a korobole super

jote jote

To gdzie ta nazwa skoro nikt nie słyszał? U nas dynia
to dynia :)
Pozdrawiam z uśmiechem

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

z przyjemnością przeczytałam Twoje z humorem podane
zabawne historyjki
z opowiadań mamy , która opowiadała mi o kościółkowych
butach były przeznaczone tylko do wyjścia do kościoła
i jeszcze ze sobą każdy miał szmatkę,żeby oczyścić te
buty przed wejściem do świątyni
Serdeczności Krzysiu :)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Tak to prawda, na wino mówiono jabole, ale ni
słyszałam że na dynie mówią korbole. Fajny i ciekawy
wiersz. Pozdrawiam Krzysiu.

ewaes ewaes

Krzyś przyznaje że od ciebie pierwszy raz usłyszałam
ta nazwę :) zapraszam do siebie na wykład:)

Pozdrawiam :*)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »