ach - te oczy...
każdy o tym wiedzieć musi że oczy są zwierciadłem duszy
czy to moja wina że mam takie oczy
i że co godzina kogoś zauroczę
gdzie się nie pojawię na kogo nie
spojrzę
każda z osób prawie mówi o mój Boże
jak on na mnie patrzy w myślach
poniewiera
czy to może znaczyć że wzrokiem rozbieram
panny o mnie piszą nawet poematy
przeuroczy Rysio kochamy cię a ty
a ja się przejmuję że mam wzrok
siarczysty
i nawet próbuję pójść do okulisty
korektę soczewek wykonać zamierzam
bo nikt o tym nie wie że posiadam zeza
wiersz powyższy piszę z nudów i na pokaz
co traktować proszę z przymrużeniem oka
Komentarze (21)
you are Sophie....ja nie mam wykształcenia
polonistycznego więc proszę wybaczyć drobne błędziki u
mnie liczy się sens i to co w duszy gra....nie wiem
czy pozdrawiam,,,,,
o teraz, bez błędów, wygląda to lepiej ;) dziękuję za
szybkie odwiedziny pod moim wierszem, ale o swoje
literki się nie boję, bo w taki sposób poezja
współczesna kształtuję się już od lat, proszę sobie
trochę tomików w bibliotece pożyczyć, np. Miłosza
Biedrzyckiego
Ciekawe czy mnie by zauroczyło :P hihi...
Z nudów nie z nudów ale dobrze wyszło.
Pozdrawiam:)
taki kabaretowy klimacik :) nawet możnaby to jeszcze
rozwinąć, coś więcej dodać, bo pomysł jeszcze nie w
pełni wykorzystany; przed znakami interpunkcyjnymi
spacji się nie robi - po 7 latach pisania wierszy na
serisie z poezją coś już jednak trzeba wiedzieć w
sprawach języka ;) i pamiętać też o podstawach ;)
;-) może i z nudów, ale jak fajnie, sama bym chętnie w
te oczy siarczyste spojrzała ;-)