Ach ten marzec nad Pisą.
Ach ten marzec szalony, napuszył kotom
ogony.
Słychać piski, mruczenie, w ogrodach.
Dziś nad Pisą w szuwarach, kaczor z
kaczuszką już parą.
Ganiatyki i krzyki na wodach.
Ptactwo w pobliskich trzcinach, już jest po
zaręczynach,
śpiewa godowe pieśni miłosne.
Gniazdka śpiesznie budują, piórkami w
środku malują.
Każde stworzenie czeka na wiosnę.
Białe dumne łabędzie, na Pisie pełno ich
wszędzie,
budują gniazda trwałe i duże.
Na wyszukane kąciki, znoszą liście,
patyki,
gdzie bezpiecznie przed deszczem i
burzą.
Spacerując nad wodą i obserwując
przyrodę,
więc zadajesz sam sobie pytanie.
O mój Panie niebiański, to wszystko jest z
Twojej łaski.
Czy to piękno dla ludzi jest dane?
To wszyściutko Piszanie jakby na dłoni Wam
dane,
tylko kochani szanujcie przyrodę.
Tam, gdzie wiewiórka bryka , nie róbmy z
tego śmietnika,
bo tam narodzi się życie młode.
558
Komentarze (38)
Czytać Twoje wiersze, to ukojenie duszy. Uroczy opis
budzącej się do życia przyrody budzi w sercu optymizm.
Pozdrawiam cieplutko:)
Ładny wiersz o przyrodzie o którą warto dbać, jest ona
potrzebna dla naszego egzystowania, daje nam ukojenie,
radość i piękno.
Pozdrawiam serdecznie, Broniu.
piękny wiersz,
ludzie dewastują przyrodę, co zostanie
dla przyszłych pokoleń?
Pozdrawiam serdecznie.
bardzo ładnie
pozdrawiam serdecznie :)
radosny wiersz. I bardzo lubię takie rymy.
Bardzo mi się podoba ten radosny opis w wierszu. Życie
się budzi na wiosnę. Pozdrawiam serdecznie :)
Wszystko to prawda, przyroda budzi się do życia -
cieszy ucho i oko - bardzo przyjemny wiersz -
pozdrawiam serdecznie.
Deszcz ze śniegiem jeszcze przeplata,a zieleń prawie
już w kwiatach, kaczki rajcują na wodzie.