Ach ten upał
z przymrużeniem oka:-)
Ale grzeje już od rana
jest trzydzieści kilka stopni
niechaj słońce nie przesadza
dosyć tej nadgorliwości
Cała się od potu lepię
nie pomaga kusa kiecka
do Brazylii z tym upałem
gdzie ognista samba mieszka
Żółta trawa parno w lesie
mówią że będzie goręcej
ziemia stęka popękana
a upały coraz większe
Gdy się trafi jakaś chmura
deszczem chluśnie tak jak z wiadra
ktoś mnie pod parasol schowa
to mu chętnie serce skradnę
chłodu życzę:-))
Komentarze (56)
Lekko napisane o męczącym upale,
puenta też fajna.
Miłego dnia w chłodzie Romuś życzę:)
Nawet lubię Twoją suszę bo taka zgrabna wyszła:))
Uwielbiam taką pogodę, jaka jest teraz?
Lato powinno być gorące, aby człowiek mógł o nim
marzyć i tęsknić zimą…
Romeczko, poczekaj jeszcze troszkę niech słonko
świeci:)
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z
uśmiechem:)
W moim odczuciu jest to lekki
uroczy wiersz z subtelnym
humorem w ostatnich dwóch
wersach.
Moc pozdrowień:]
o tak w te upały deszcz to skarb
pozdrawiam
Z dnia na dzień moje oczy smutnieją patrząc jak moje
kwiaty umierają,a deszczu jak nie ma tak nie
ma.Uściski dla Ciebie kochana Romanko :)
Gdy się trafi jakaś chmura
deszczem chluśnie tak jak z wiadra
a mnie parasolka bura
jak nadarzy - serce skradnę
Dziękuję panie Staż za podpowiedzi, pomyślę i
poprawię:-)
Trzeba zmienić te wersy:
"dosyć tej nadgorliwości
Cała się od potu lepię
mówią że będzie goręcej
ktoś mnie pod parasol schowa"
i pozbyć się jednego rymu kiecka-mieszka albo
popracować nad rymami w całym wierszu. Msz warto.
Tylko nie tropiki, bo mózgi nam wyparują :)) Życzę
chłodnej nocki Romeczko :)
Bardzo fajny:) miłego
"natychłam" zapożyczyłam od WN. Nie jestem żadną
poetką panie Staż. Dziękuję za wizytę:-) może by pan
coś zaproponował, chętnie skorzystam?
Piękny rytmiczny utwór aż miło go przeczytać.Upały też
się kiedyś skończą.Pozdrawiam werdecznie
"natychłam"? Ładnie to tak kaleczyć język ojczysty
Pani poetko? Kiepsko z rytmem wiersza.
:-)