Ach wreszcie......
Ach wreszcie......
No cóż, wreszcie się stało.
A tak dawno miało to być.
Ciebie tak było mało.
Osobno dane nam przyszło żyć.
Cóż to? że zmieniło nas życie.
I cóż? że zmienił się nasz świat.
Kiedyś byliśmy w wieku rozkwicie.
Mieliśmy wtedy naście lat.
Dzisiaj znowu do siebie tęsknimy.
By choć przez chwilę, razem być.
Minęły lata, zimy.
Teraz na nowo, chcemy o sobie śnić.
Przeżyć w nas tak wiele .
Odtworzyć to co kiedyś było.
Zadurzyć się wspomnieniami, jak zielem.
Pragnienie, pragnienie by się śniło.
Nie broń się, przed marzeniami.
Śnij, sny prorocze.
Znowu zagości miłość między nami.
Serce jest ochocze.
No cóż? wreszcie się stało.
To, co miało się stać.
Dwoje serc się znowu spotkało.
Ach, by wiecznie mogło to trwać.
Sławek
09.01.2009
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.