***/czyżby los uśmiechnął się/
czyżby los uśmiechnął się
i w końcu ktoś by pokochał mnie
dając nadzieje,
że dzięki wspólnemu kwiatu lotosu
wyjdziemy z emocjonalnej pustki i
chaosu?
Waszawa,30.6.2005
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2005-07-04 12:51:09
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.