Ad Astra
o nic już nie pytam...
Dałeś mi światło
Światło natchnienia
Pozwoliłeś tonąć
W marzeniach...
Dałeś mi noc
Roniącą gwiezdne łzy
Dałeś cierpienie
Zwodnicze sny...
Dałeś mi zorze
Bym mrużył powieki...
Dałeś i serce
Bym cierpial przez wieki
Dałeś nadzieję
Niech piastuje głupiego
Daj mi Ojcze spokój
Szkoda życia mego...
autor
Ralf Odinsblade
Dodano: 2007-05-07 23:46:30
Ten wiersz przeczytano 638 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
szkoda życia Twego?.... a na co nie szkoda?