Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Adamowe żarciki /scena1/

O zimo, znów cię widzi na wskroś moja dusza,
pamiętna zimo - minus 40 Celsjusza,
spowita nocnym szronem, pachnąca spaliną
kiedy w centrum Warszawy aut potoki płyną.
I gdy rankiem do sklepu pijak się przemyka
a stróż opatulony zgarnia śnieg z chodnika.

Właśnie przed kamienicą staje czarna Wołga,
Tadeusz wypadł z wozu, do bramy się czołga
przez zaspę którą właśnie stróż usypał z trudem
łącząc puch śnieżnej bieli wespół z miejskim brudem.
Przez tę zaspę taranem brnie Tadeusz dziarsko
jak Chan porwawszy z Krymu swą ordę tatarską
z krzykiem. Do boju wiara ! , w górę wznosząc ramię
członki całkiem bezwładne przemieszcza ku bramie.
Lecz, że zapał ostyga, więc o pomoc prosi,
widać, wraca z pijackiej libacji od Zosi......

Paweł Knobloch 25.11.2005

Dodano: 2005-11-25 00:09:35
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »