ADRSZPACH-wspomnienie lata
Po czeskiej granicy stronie
jest piękne Miasteczko co Skalne się
nazywa
Tu szczyty skaliste
pną się do góry
by w dni bez słońca
wtulać się w chmury...
Skały swe imiona mają
Głowa Cukru,Dzban,czy Wieża Elżbiety
swym pięknem olśniewają...
Gdzie Goethe w ciszy wodospadu duma
wpatrzony w lustro
nad którym unosi się świetlista kropelek
łuna...
Poniżej Mały Wodospad,
co w wartki strumyk się zamienia
prze do przodu-wypływając z kamienia...
Na gór szczycie,
jezioro roztacza widok wspaniały
a flisak płynąc łodzią
bajdurzy przedziwne kabały....
Widok jest taki piękny
że aż dech zapiera
Góry zapraszają ciszą i spokojem
aż mowę odbierają...
jest taki zwyczaj-że patyczkiem skały podpieramy-by w to miejsce powrócić...
Komentarze (8)
Mam ochotę na spacer w tym mieście i po tych górach:)
Pięknym wspomnieniem piękny obrazek namalowałaś :) Na
pewno chce sie wracać w takie miejsca, a chcieć, to
móc :)
Wspomnienia to nasz skarb, który zawsze można wydobyć
i poupajać się nim. Zachowaj to wspomnienie w sercu, a
może magia patyczka zadziała ?
Ach!...te przepiękne widoki górsie...świetnie je
opisujesz...można zachłysnąć się urokiem tego obrazu.
"ajlinku" ... Ślicznie się otuliłaś wspomnieniami-
mhm... Czerp z nich wszystko co ładuje Cię siłami i
wiarą w lepsze!
Pieknie opisane Skalne miasteczko.Naprawde wywarlo na
Tobie wrazenie i teraz...na mnie.Moze byc reklama w
broszurce..
bardzo piękny wiersz, coraz bardziej mnie zadziwiasz
swą dojrzałościa i odzuciem piękna gór ale i nie
tylko. Z wielką przyjemnoscia czytałem ten wiersz.
Przepiękny wiersz! Góry oglądane w tak miłym
towarzystwie karmią niezapomnianymi widokami, to
prawda. Dla mnie zawsze ważniejsze jest z kim, niż co!