W afekcie
Panią Jadwigę z centrum Sycowa
wręcz notorycznie bolała głowa,
przy grze wstępnej małżonka.
Tak bardzo chciał pobrzdąkać,
że w końcu Jadzię zdekapitował.
Panią Jadwigę z centrum Sycowa
wręcz notorycznie bolała głowa,
przy grze wstępnej małżonka.
Tak bardzo chciał pobrzdąkać,
że w końcu Jadzię zdekapitował.
Komentarze (53)
matko święta! straszne rzeczy.. ;)
Dziękuję Piotrze i milyeno za refleksje o
dekapitacji:)
Anno raczej niechętna niż nieznośna:)
Dobranoc wszystkim.
Jak zwykle udany limeryk :)
Była nieznośna taka, że w końcu użył tasaka? ;)
Dobrej nocy :)
I po bólu.
I po głowie ;)
Pozdrawiam :)
:-)
Po dekapitacji
głowa ma poczucie
pewnej izolacji
Dziękuję nowym gościom za komentarze:)) Miłego
wieczoru.
;)))
Z tegoż afektu, płynie nauka:
Kto bez umiaru wymówek szuka
i na ból głowy skarży się wiecznie...
- kęsim trza zrobić i to koniecznie.
;)))
No to została ukarana.
A limeryk super.
Serdeczne dzięki nowym gościom za komentarze w
temacie:)
Miłego wieczoru.
przynajmniej przestała narzekać
Ping pong ping pong ping - glowe stracila bez pong:)
jak przyjdzie sąsiad.. ból głowy minie uśmiech pojawi
się na ustach dziewczynie ..
"Z tym największy jest ambaras,
żeby dwoje chciało naraz."
A limeryk cacany.
Miłej soboty życzę,a nawet i niedzieli;niech stracę...
Alu Jestem Królowa Limeryków
brawooooooooo
pozdrawiam