Agnieszka Fatyga
Songi Brechta, musicale, romanse rosyjskie,
arie operowe i ich pastisze
To lubiła najbardziej, wolała te formy,
w których odpowiedzialna za wszystko jest
sama.
Tak mówiła.
Agnieszka Fatyga, skromna i dobra.
Miała tylko 62 lata.
Niech spoczywa w pokoju[*]
"Mamo, dobranoc. Jestem przy Tobie znów.
By nikt już, Mamo, nie spłoszył Twoich
snów.
Z ramion zrobię nam kulę, co
Świat cały można zamknąć w nią i
Popłyniemy w dal. Noc, Ty i ja.
Więc śpij, a ja - ja zabiorę Cię
Do tego sadu, gdzie wszystko zaczęło
się.
Tam lato trwa i czeka na Ciebie sad
By znów objąć Cię, tę dziewczynę sprzed
lat.
Tam wszystko, co żyje, wpatrzone jest w
drogę, co
Ktoś kiedyś popchnął Cię w nią
Jak w powieść o życiu złą
I pobiegłaś po miłość i życie
I ścięła wojna warkocze Twe
Wzięła Twą młodość, jak wiano swe.
W krzyk Twój złym piachem sypnęła na
wiek.
Mamo, ja - ja zabiorę Cię stąd.
Na inną planetę, co błękit otacza ją.
Mieszkają tam nasze młodości dwie.
Bo i ja już też ścięłam warkocze swe.
I popłyniemy pod tę lepszą z gwiazd.
Staniemy pośród traw.
Tam dom Ci zbuduję i łódź.
Lecz nie tu, nie tu, nie tu.
Bo nie dla nas Ziemi tej czar.
Nie dla nas jej welon i maj.
Ktoś kazał w sieni pozostać nam.
Mamo, dziewczyno, Tak piękna jesteś.
Oczy Twe, Miłość, Dłonie gołębie.
Czułość Twą zaniosę jesieni i
Miastom, co swych się boją kamieni i
Wodospadom.
Mamo, dobranoc".
(muz. i sł. A. Fatyga)
Jeśli to możliwe, proszę o niegłosowanie. Dziękuję.
Komentarze (29)
Piękny wiersz i hołd.
Na prośbę, nie głosuję.
Pozdrawiam:)
Wymowny bardzo HOŁD DLA WIELKIEJ ARTYSTKI, pozdrawiam
serdecznie.
Takich kobiet i wielkich artystek jak ONA będzie nam
zawsze brakowało.
Pięknie oddany hołd dla jakże wielkiej artystki.
Niech spoczywa w pokoju [*]
Piękny hołd dla wspaniałej artystki.
Ogromna strata.
Niech odpoczywa w pokoju [*]
Pozdrawiam serdecznie Aniu.
Witam,
przyłączam się w żalu i życzeniami wiecznego
spoczynku.
Wymowny wierszowany hołd.
Pozdrawiam
Dlatego, że to nie jest mój wiersz.
Tak, pani Agnieszka była piękna i skromna.
Krystynko, Januszu Krzysztofie,
Bereniko, Marku, Joasiu, Beatko,
BordoBlues.
Dziękuję.
Piękny hołd.
Skoro prosisz, to nie głosuję.
Miłego dnia :):)
śliczny wiersz,
pozdrawiam:)
niech odpoczywa w pokoju
wzruszające słowa...
Widziałem na żywo kilka razy w Ateneum. Miała
wszystko, talent, głos, urodę, umiejętności. Niech jej
ziemia lekką będzie.
Agnieszka Fatyga - artystka, która odeszła
zdecydowanie za wcześnie
i której się nie zapomni na pewno...
Pozdrawiam serdecznie :) B.G.
Tęsknimy, wspominamy, a potem się spotykamy z tymi,
którzy odeszli przed nami. Do widzenia, pani
Agnieszko. Pozdrawiam.
Piękny i bardzo wzruszający wiersz. Przepełniony
szacunkiem, miłością i wielkim smutkiem. Niech światło
wiekuiste szczęście Jej niesie. Pozdrawiam czule.