Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

agorafobia

mówię jak na spowiedzi
jasno przedstawiam sprawę
pytanie sobie zadając
czy warto zdobywać sławę

na samą myśl już się wzdrygam
i ręce składam do Bozi
choć czuję że nic takiego
jeszcze mi przecież nie grozi

wyjątki chodzą po ludziach
i stąd ta wieczna obawa
a nóż widelec mnie właśnie
okryje na przekór sława

postawią tak na cokole
zaczną palcami wytykać
a wszędobylskie gołębie
na łeb latami prztykać

na plucie w brodę za późno
poruszyć innych sumienia
czy byłby w ogóle ktoś gotów
wysłuchać skargi kamienia

autor

Okoń

Dodano: 2008-07-31 00:12:17
Ten wiersz przeczytano 1384 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

yolkaw yolkaw

Nie spróbujesz, nie zasmakujesz;) Uśmiech na usta sam
się wkrada i jedna taka moja rada;) Literówka Ci się
zabłąkała...chyba "wysłuchać"?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »