Akrobata
Każda chwila bez Ciebie
To jak pustka w niebie
Tak jak zamilkły werbel
Po nagłym skoku akrobaty
Byłaś jak rozhuśtany świta
W jego dłoniach
Jak akrobata który nie zdążył
Chwycić drążka
I spadł na arenę życia
Skręcając sobie kark
I umierając w zapomnieniu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.