Aksamit
Aksamit celnym symbolem
kobiecej delikatności,
o której piszę z uporem
odkrywcy doskonałości.
Mieszam spojrzenie z czułością
za dnia i w świetle księżyca,
a ozdobiony bliskością
mrugam płomiennie jak świeca.
Odwieczna pieśń o miłości,
z ekstazą trwale spleciona,
kusząc zwieńczeniem słodkości,
sama otwiera ramiona.
autor
Galezariusz
Dodano: 2011-10-07 00:00:55
Ten wiersz przeczytano 1788 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
aksamitna skóra, miłość i dotyk...ładnie splecione w
wierszu :)
Ja piszę z uporem, czyim... ?
Piękny wiersz, w moim klimacie:) Czyta się z
przyjemnością. Pozdrawiam!
Ten wiersz jest tak delikatny,jak aksamit kobiecego
ciała...pozdrawiam serdecznie...
"o której piszę z uporem" - powinno byc chyba -
piszą (?). Wiersz sie podoba, ale osobiscie wole
pluszaki ;)
Nic tylko głaskać:)) Byle nie zagłaskać hehehe Ładny
erotyk, podoba mi się. Pozdrawiam Autora.
o której piszą z uporem
odkrywcy doskonałości ... popraw .
Ciało jak aksamit, a dusza sama słodycz? :)
Wiersz doskonały i niby ten aksamit - delikatny,
Piękny. Pozdrawiam.
bardzo ciekawy i delikatny ten aksamit niczym ciało
kobiety
z przyjemnością przeczytałam..
bardzo ciekawy i delikatny ten aksamit niczym ciało
kobiety
z przyjemnością przeczytałam..
bardzo ciekawy i delikatny ten aksamit niczym ciało
kobiety
z przyjemnością przeczytałam..
piekny wiersz o miłości, czyta się doskonale, płynnie.
Tak aksamitnie, naprawdę:)
Pozdrawiam:)
Dobry wiersz, a właściwie erotyk. Czyta się go lekko i
rytmicznie. Rymy zgrabnie dopasowane. Forma wiersza
bardzo dobra.
Zgrabnie poprowadzony wiersz możne się podobać.