Aksamity
W aksamity zanurzyć mowę
Z namaszczeniem oddechu
Delektując się każdym słowem
Powoli bez szorstkiego pośpiechu
Ująć za dłoń zapach ułudny
Co do sekretnej wiedzie doliny
Spijając nektar przecudny
W smakach dojrzałej maliny
Myśli zapomnieć zostawić
Na progu słodyczy spełnienia
Namiętność w ciele rozpalić
Dotykiem muskając marzenia
Komentarze (2)
Zgadzam się z poprzednim komentarzem, bardzo trafne
metafory i interesujące skojarzenia. Wiersz ciepły i
ciekawy, przyjemnie się czyta.
Bardzo ładny, ciepły, subtelny wiersz. Jest bardzo
delikatny, metafory trafione, skojarzenia
interesujace.