AKT
Bezwarunkowa czysta
od pierwszego wejrzenia.
Co prawda odwróciła życie
do góry nogami
ale warto było jest i będzie.
Rumieńce. Gęsia skórka.
Serce śpiewa rytmicznie
niczym ptaki w sadzie.
Zmysły latają pod niebem
i pachną malinami.
Patrzymy prosto w oczy
w których przechadza się piękno.
Przytulam gołąbeczkę do piersi.
Całuję zuchwałymi ustami
gorącymi jak promienie złote
każdy milimetr ciała.
Całkowicie oddani sobie
w rozkosznym turkusowym ogrodzie
tak blisko że bliżej już się nie da
a po kaskadach oddechów
leżymy w ciszy na tę chwilę
szczęśliwie spełnieni czekając jutra
i nowych przygód oraz doznań.
Tyś moim prezentem a ja twoim
kiedy tylko chcemy
w pierwszej a zarazem ostatniej miłości.
Komentarze (76)
sturecki, miło bardzo, trafne słowa, pozdrawiam
ciepło.
Wiersz ukazuje niezwykłe doświadczenie miłości, które
od pierwszego wejrzenia przewraca życie do góry
nogami, jednak przynosi bezwarunkową czystość i
radość, czyniąc każdy moment wyjątkowym i pełnym
gorących emocji.
(+)
AMOR1988, miło, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Wow tak trochę erotycznie.
jozalka, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Pięknie
JoViSkA, dziękuję i również ciepło pozdrawiam.
Pozdrawiam cieplutko Kazimierzu :))
Znajdek, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
To jest fajne pozdrawiam
tsmat, dziękuję bardzo, pozdrawiam serdecznie.
Tak, to jakby tuż po górnolotnym akcie. Przywiązani do
siebie, nierozerwalnie w miłosnych uniesieniach.
;)
Iris&, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Miłość po sam kres
piękny wiersz...
Miłego dzionka:)
nureczka, dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam ciepło.