Akt ostatni
Niemrawy malarz z Krems an der Donau
nagle przełomu w sztuce dokonał
krajobrazem zachwycony
pędzlem machał jak natchniony
przed ukończeniem na zawał skonał
autor
chacharek
Dodano: 2016-12-28 09:55:47
Ten wiersz przeczytano 1793 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Ot i pejzażysta nawet z tantiemy nie skorzystał...
Czadowego dnia:-)
Bywają takie, życiowe dramaty.
pewno za intensywnie machał,uśmiechnąłeś mnie :)
Bidulek ;)
No, to się przełamał. Pozdrawiam :)
Dobre :) Szczęśliwego Roku Nowego Arku ;)
Ufffffffffff no to się porobiło Nawet piekno natury
należy podziwiać z umiarem o przepracowaniu nie
wspomnę ...
Pozdrawiam serdecznie
Nigdy ne wiadomo co za chwilę.
Pozdrawiam :)
Biedny i co za pech.Zostawiam uśmiech.
pechowiec Pozdrawiam:))
Biedaczek:)
Pozdrawiam.
no cóż - taki los ;)
Szkoda że dzieło niedokończone.
Pozdrawiam.
miał pecha ..
A to dopiero
Pozdrawiam Arku:-)