AKTualności z AKTówki
Akt stworzenia był nagi. We wstyd odział go szatan.
AKT dzisiaj budzi
myśli mieszane.
Niektórzy sądzą,
że pAKT z szatanem
zawarły niemal
wszystkie AKTorki,
bowiem do sławy
szły przez... rozporki.
AKTywny człowiek
jest podejrzany.
Czy w AKTach teraz
będą nagany?
AKTyn nie będzie
wcale pierwiastkiem.
Zdjąć go z tablicy-
publika wrzaśnie!
Dawniej fotograf
do grzecznych dzieci
mówił: Stąd zaraz
ptaszek wyleci.
Mówił figlarnie,
mądrzy dorośli
nie uważali,
żeby był sprośny.
Są AKTy wiary,
AKTy w kościele,
AKTów odwagi
mamy tak wiele.
Do nowej wadzy
biegnę z apelem:
Nie straćcie twarzy
przez duperele.
PS.Czy nadgorliwość w każdym wydaniu nie jest gorsza od faszyzmu?
Komentarze (50)
Normalności brakuje w człowieku a co dopiero mówić o
życiu .oby tylko to całe życie nie stało się jednym
wielkim AKTem .Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedż w
moim wierszu
Super skojarzenia :))
Miłego, Dorotko.
fakt - Duperele, ale ile emocji :)
wiadomo, gdzie d..a, tam emocje :)
/w czwartym wersie od dołu chyba ma być "władzy" /
Miejmy nadzieję, że normalność powróci, nic nie trwa
wiecznie, bardzo dobry wiersz :)
Podoba mi się bardzo.Pomysłowy, ciekawy.Pozdrawiam.
tak, normalność dawno temu była... za Celiną - z
pozdrowieniami.
Popadliśmy w skrajności. Podpisuję się pod komentarzem
Celiny. "Do nowej władzy" zagubiła się literka.
Serdeczności.
Wszystko się poodwracało. Kiedyś mogłaś podejść do
dziecka i poklepać po ramieniu. teraz można mieć
postawiony za ten czyn odpowiedni paragraf. Nawet
ojcowie muszą myśleć co robią z dziećmi, bo jak żona
czy ktoś z rodziny będą mieli ochotę to go oskarżą o
zły dotyk. Sami tego piwa nawarzyliśmy sobie ale
najgorsze w tym jest to, że jak ustalają je Ci dobrzy
to klaszczemy na wszystko i nie widzimy zła jakie
niesie za sobą, ale jak ci drudzy cokolwiek zrobią,
krzyczymy dla zasady jak rozpuszczony bachor. Dobry
wiersz. Lubie normalność a ta dawno temu była. :)
Cała prawda byleby nie poszła ad AKTa
:)))Pozdrawiam:))
Dorotka, z Twoich AKTówek przemawia - GŁOS ROZSĄDKU:)
Ludzie zbyt wiele czasu tracą, na robienie szumu,
wokół takich właśnie dupereli. A przecież tyle jest
ważniejszych spraw do załatwienia, takich którym
naprawdę przydałoby się nagłośnienie.
Ściskam mocno. Buziaki:***
Super :)
Piękna satyra wielkia niedzwiedzico!
Toś Ty po tych aktach pojechała!:))
A i nadgorliwością się wykażę
bo masz słuszność w każdym razie!
Miłego wieczoru!
Pozdrawiam serdecznie!:))
Super, Dorotko :)
wielka niedźwiedzico wykazałaś świetny takt obrazując
czym jest akt. Pozdrawiam na miły wieczór:-)
Yv, Shizuma, dzięki, dziewczyny:)