*Albo albo!
Żona dzisiaj do mnie mówi:
- Słuchaj no kochanie,
czy chcesz poznać demoniczną
pełną seksu Hanię?
Jeśli tylko jesteś chętny
masz siły na zbyciu,
zrobię orgię jakiej jeszcze
nie widziałeś w życiu.
By dogodzić tobie wyjdę
przez pół nocy z siebie,
że poczujesz się tak bosko
jakbyś był już niebie.
Z "Kamasutry" zrobię z tobą
najcięższe pozycje,
przy czym jeszcze też wymyślę
własną kompozycję.
Zatem wskakuj tu do wyrka
rozbieraj się cały,
no i zrób coś by się sprężył
ten twój "ptaszek" mały!
- Ależ Haniu, bardzo chętnie
lecz teraz nie mogę,
wiesz, że przecież od tygodnia
mam złamaną nogę.
Lecz na szczęście mi zostały
sprawne rączki obie
przeto mogę się pomęczyć
co nieco przy tobie!
Komentarze (34)
podoba się
pozdrawiam :)
Masz swój styl niepowtarzalny
:)
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
Dzień dobry,
znowu jęczysz, a od czego są; krew, dziewczyny i
wino?
Dziękuję, że bywasz.
Cieplejszego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Dzięki za poranny uśmiech...
Pozdrawiam milutko:)
świetny z humorem jak zwykle u Ciebie - dzięki za
uśmiech:-)
pozdrawiam
Figlarnie, a jednak nie wulgarnie:))
zeby kuska nie skakala... :)
pozdrawiam:)
jesteś super
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo fajny, wesoły wiersz! Pozdrawiam!
Zawsze z dobrym humorem.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Oto, jak kobieca przekora dała się pokonać
pomysłowości ;-)))
Uśmiałam się:)
Jak zawsze wesoło
Pozdrawiam :)