Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ale many...

Już nie miliony, tylko miliardy...
trafiają prosto w słowa pogardy,
to politycy - praw wichrzyciele,
pchają na konta, wciąż im niewiele.

Kabzy już pełne, nowa chęć tryska,
gdy szczytu sięga,więcej uzyska.
Teraz miliarder - któryś z kolei,
więc kradnie więcej i się nie dzieli.

Kradną lub biorą – niczym jak swoje,
zlep polityków... przestępcze roje!
Ciężko ukarać – bo prawo broni...
które pod siebie - wydali ,,Oni“.

autor

Henio

Dodano: 2013-04-04 18:57:25
Ten wiersz przeczytano 3100 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Farsa Klimat Pesymistyczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

Isana Isana

Zawsze tak bywało,
że tym na górze lepiej się działo.
Ciekawy wiersz skłania do refleksji.
Pozdrawiam :)

sari sari

Wiadomo, świnki się zmieniają , korytko to samo...

Gregcem Gregcem

Talko takie wiersze, jawna poezja i krytyka może
kopnąć w dupę, skorumpowanego polityka.
Bo wbrew pozorom gdzieś przecież mieszkają i ze
zwykłymi ludzmi się czasem spotykają

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »