*ALE MGŁA* EREKCJATO
moj wczorajszy wiersz rozpłynął się chyba we mgle...
codziennie patrzyłeś
przez zamknięte okno
codziennie mówiłeś
- ale gęsta jest mgła –
niczego nie widzę
jaki paskudny świat
codziennie narzekasz
i tak od tygodni...
w końcu doszłam
do wniosku, że z tą mgłą
to trzeba coś zrobić
zrobiłam i zniknęła
przerażająca mgła ...
teraz się uśmiechasz
pogwizdując wesoło
a ja przecież tylko ...
umyłam okno
Komentarze (10)
tnje masz pow
tekst powinien byc zakonczony
Nawet w wierszu mozna przejrzec.....przez okno.
Do końca nie wiedziałam o co będzie chodziło a to
takie proste.. Prostata czasami zadziwia a my jesteśmy
aż tak bardzo niedomyślni.
Świetne erekcjato. Niesamowity klimat tajemniczości.
Wiersz lekki i rytmiczny.z elementami humoru.Forma
wiersza dobra.
Bardzo mi się podoba Twoje erekcjato. Jest bardzo
blisko tego czego szukam w tej formie - to oczywiście
moje subiektywne odczucie. Jednocześnie zwracam uwagę,
że w definicji zakończenie powinno składać się z
najwyżej 2 wyrazów. :) Pozdrawiam.
Naprawdę nie spodziewałem się takiego
zakończenia-udane erekcjato.
Teraz już wiem co mi świat przysłania, chyba też będę
musiała przetrzeć szybki. Dobre erekcjato.
Mgła na oknie okazała się nieumytym oknem.Ciekawiej i
coraz lepiej.Tylko z tym rymem coś nie tak.
Ciekawy wiersz napisany z polotem.
Jeju Yeju:) widzę że rozsmakowałaś się w erekcjato i
bardzo dobrze bo coraz lepiej ci idzie. zakończenie
naprawdę mnie zaskoczyło