Ale numer!
Tym razem nie mam nic wspólnego z peelką:):) no może model telefonu :)
A kiedy pragniesz
dać na luz,
włączasz kamerkę,
pstryk i już!
I szybko enter.
Lecz zaraz potem,
zerkasz z powrotem...
To nie ten numer!
Nic nie rozumiesz.
Cofnąć się nie da,
oj będzie bieda...
Zamiast do męża,
poszło do księdza!
O cholera!
I co teraz?
autor
ewaes
Dodano: 2019-01-17 21:50:11
Ten wiersz przeczytano 2744 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (79)
Oj chyba niebo to zaplanowało,
i z księdzem połączyć Ciebie zechciało.
Bardzo fajny, zabawny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia
:)
@waldi - - dziękuję :*)
fajnie z humorem ...
*Chicago-- ,,też,,? A co jeszcze według Ciebie mam
wielkie?:):) oczy ?:)
@wandaw--wiesz, że nie zawsze ,,na sucho,,jest
dobrze:):)
Cieszy mnie twój uśmiech, dziękuję Gwiazdko :*)
I poczucie humoru też masz wielkie.
ha ha ha - wpadka
Mamnadzieje ze ujdzie na sucho ;)))
Pozdrawiam z usmiechem Ewuś:);* i szampan na odowanie
;))
@kaczorku - - może będzie ciąg dalszy :)
Dziękuję :*)
@Sotek - - racja :)
Dziękuję :*)
No cóż, zdarza się:). Teraz tylko czekać na wydarzenia
Pozdrawiam :)
Ksiądz przecież też jest mężczyzną i też potrzebuje:)
Wiersz w tonie dobrego humoru:)
Pozdrawiam.
Marek
@Kropla
@Joanna
bardzo mnie cieszy wasz uśmiech:)
Dziękuję:*)
@karmarg--zapewne:) Ale jak okaże swoją radość?:)
Dziękuję:*)
Uśmiałam się serdecznie. Pozdrawiam :)
Hi hi...Rozśmieszyłaś, z rana bezcenne.Pozdrawiam
Ewuniu.