ambicje
niespełniony sen
usta żarem piekące
oczy szeroko otwarte
a świat zniekształcony
jeden krok do szczęścia
meta gdzieś za horyzontem
nieustanna walka
dnia z nocą
burzy z ciszą
i tęcza
wieczny pomost nadziei
światów połączenie
magia prawdy
kolejna szansa
na marzeń spełnienie
autor
anatea
Dodano: 2010-02-23 15:20:00
Ten wiersz przeczytano 595 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
"meta gdzieś za horyzontem". Tak, to prawda, ciągła
pogoń. Ambicja, ambicja. Bardzo ciekawy wiersz...