amen
wierzę panie
że gdzieś naszywasz łaty
na dziurawe moje ojcze nasz
daj mi proszę
być
jak liść
który frunie
między wiosną latem
jesienią zimą
gdy wiatrem wiejesz
wierzę
i proszę o opiekę
gdy zbaczam ze ścieżki nocą
do nieba
budząc ptaki
daj mi znak
jeśli tylko ułożysz morze do snu
ojcze nasz...
autor
jesion
Dodano: 2020-01-17 20:41:19
Ten wiersz przeczytano 1037 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Dziękuję:) - chciałbym tak - odnależć się w Twojej
modlitwie - zjadnany... - na dłużej.
Piękna modlitwa, myślę, że "dziurawe Ojcze Nasz" jest
przypisane niejednej osobie, bo któż z nas jest
ideałem?
Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniała.
Piękna ta Twoja modlitwa Jesionie. Poetycka bardzo...
Pozdrawiam ciepło
To jest to! Podpisałabym się chętnie pod tym
wyznaniem. I to "dziurawe moje ojcze nasz" - super!
"wierzę panie
że gdzieś naszywasz łaty
na dziurawe moje ojcze nasz"- czysta poezja.