Anemiczny Strach
......sama niewim dlaczego mam ostatnio jakiś taki "nijaki", smutny, wręcz dołujący klkimat..............
Anemiczny strach
na rozdrożu łąk pełnych nieufności.
Anemiczny strach
w bezkresnej karze cierpienia.
Anemiczny strach
w górach bezpamięci i ostateczności.
Anemiczny strach
w kątach nieludzkiego zahamowania.
Anemiczny strach
w naparze dziecięcego erosu.
Anemiczny strach
w garstce kupionej bezsilności.
Anemiczny strach
w podboju o żywe uczucie..................
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.