angelologia
Wczoraj było Święto Anioła Stróża. Wyjęłam więc z archiwum.
zaciągnęło chmurami
anioł zabłądził
a mnie zabrakło już głosu
bo ileż można pod wiatr
chucham na szybę
palcem przecieram szlak
a on mówi że
najciemniej pod aureolą
https://www.youtube.com/watch?v=X_Ufi6hVE7k
autor
grusz-ela
Dodano: 2015-10-03 06:45:37
Ten wiersz przeczytano 2246 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Dzięki za Twój ogląd tematu, Wiesiołku :)
A ja bez śtrypisu. Nie będę rozbierał jak janusze.k
Niestety, aniołowie których znam (niewielka garstka -
Serafin i Her Rubin na czele), często nie są
"energetyczni".
Aureola się nie pali.
Nawet nie jarzy!
Nie świecą przykładem.
Wręcz to ciemniacy.
Wyjątek - Her Rubin-stein..:)
:)))
:))
Januszku, mam nadzieję, że trochę mój tekst
rozwarstwiłeś - choć odrobinkę :) Ja tego nie zrobię,
zostawiam Czytelnikom :)
Dzięki za czytanie i za zacytowany tekst :)
hmmmm.
no to się poskarż /jak Ewa k./
Ewa Kuczkowska
Siedem skarg na Anioła
1.
- Anioł uderzył mnie w twarz.
- To niemożliwe, anioły tego nie robią.
- Robią, robią, biją po głowie skrzydłami i to jak!
Sama zobacz, pewnie zostały ślady, i tu, i tu...
Wskazywała palcem oczy, usta, nos i uszy.
2.
- Anioł mnie przewrócił.
- Chyba podtrzymał.
- Nie, przewrócił.
Szłam sobie przebierając w powietrzu nogami,
a on podfrunął i hop!
postawił mnie do góry głową.
Co ja zrobię w takim dziwnym świecie?
3.
- Anioł wyłączył mi dzisiaj radio.
- Jak to wyłączył?
- Normalnie, przekręcił gałkę i już.
- No, i co zrobiłaś?
- Wiesz, to dziwne, sama zaczęłam śpiewać.
4.
- Anioł mnie okradł.
Zabrał mi oszczędności całego życia.
- A co oszczędzałaś przez całe życie?
- Siebie.
- Czy dał ci coś w zamian?
- Tak, mnie.
5.
- Patrzyłam na brudną ulicę, psy wąchające śmietniki
i czułam jak ogarnia mnie przygnębienie.
Wówczas przyfrunął Anioł i zasłonił mi skrzydłami
okno.
Krzyknęłam: "sio, uciekaj!"
A on odśpiewał radośnie: "sio, uciekaj!"
- I co?
- I uciekło.
6.
- Anioł mnie obudził.
- To chyba dobrze.
- Nie, bo gdy się obudziłam, od razu poczułam głód.
Pomyślałam: "skoro tak, to niech mnie teraz nakarmi".
- I nakarmił?
- Nie, powiedział: "Ja cię tylko obudziłem,
o pokarm musisz prosić głód."
7.
- Anioł nie lubi, gdy czytam Biblię.
- Skąd takie przypuszczenie?
- Stąd, że ilekroć biorę Księgę do ręki,
on natychmiast próbuje mi przeszkadzać.
- A co robi?
- Wysokim głosem śpiewa: "Gloria!"