**/Aniele..!\**
Anioł,
Istota niematerialna, jedyna..
Mój stróż,
przychodzi, gdy cierpienie się zaczyna.
Oddaje cząstkę siebie,
Sprawia, że czuję się jak w niebie,
zawsze, kiedy jestem w potrzebie
podaje dłoń.
Delikatną, złocistą dłoń i ulgę
przynosi,
oddaję mu ma duszę!
Kiedy wszyscy już odejdą,
zostawią, opuszczą..
Nic robić nie muszę,
On przybędzie prędzej, niż zauważę,
piękno znów mi pokaże,
przypomni, o czym od dawna marzę.
I stanę na nogi,
westchnę głeboko i dzięki niemu
otworzę oczy, by znów poczuć ciepło,
które mi daje,
przy nim zostaję, na zawsze!
I on przy mnie będzie, na zawsze!
Jest doskonały, przy nim ból odchodzi,
wiem, że pomoże znów na nowo się narodzić.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.