Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Aniele mój

Przyłapałam Anioła stróża,
znużony przysnął,
na małą chwilę.

Złości ukryte głęboko
w czeluściach
pod ciężką pokrywą,
zaczęły wyciekać
strumieniem.

Nagromadzony bunt
wykipiał
rzucając przekleństwa.

Nieme twarze zawieszone
na ścianach wykrzywiały
usta w grymasie.

Dwóch dziadków pogroziło
palcem, ciskając
gniewnym wzrokiem.

Durne kanały telewizyjne
sprowadziły zamieszanie,
małe biedronki odwróciły
głowy zawstydzone.

Stróżu mój,
na krótko spuściłeś
mnie z oczu.

Karłowacieję,
proszę ratuj.

Nie dla mnie
szerokie tory na których
padając wciąż życie kaleczę.

Ratuj !





czarnulka1953
06. 12. 2012.

Dodano: 2012-12-06 21:40:54
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »