Anioł...
Obudził mnie w środku nocy zamglonej...
Dotknął duszy, wydobył z niej najczulszy
ton skrytych uczuć...
Zagrał na strunach strachu;
Chwycił w dłonie jak lekki obłoczek;
Zawiesił między Ziemią, a Niebem...
Wargami musnął mi serce...
Uśmiechną się; ja też.
Teraz znowu wiem jak KOCHAĆ!
autor
I$ka
Dodano: 2006-05-02 14:39:17
Ten wiersz przeczytano 458 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.