Anioł
Idę, zamykam oczy, marzę
i tęsknie o śnie proroczym
marzę i pragnę kochać nieustannie
lecz troski życie w dzień i w nocy
nie dają mi spokoju
tęsknie za aniołkiem za jej
głosem , spojrzeniem,gestem
za jej skrzydłami tętniącymi życiem
tuląc mnie nimi do siebie
tęsknoty nie było końca
pamiętam ile ten anioł dał mi nadziei
jak ogrzewał swym ciepłem
jak leczyła me rany
dotykiem, czułością,dobrym słowem
mógł bym tak pisać bez końca
i tęsknić też będę bez końca
pozwól mi pójść za tobą aniele mój
tylko o to proszę,
pozwól mi.
Komentarze (7)
Dziękuję za wszystkie wpisy :)
lubię wiersze o Aniołach:)
Życie
Ładny tekst
Pozdrawiam:-)
Podoba mi się bardzo. Pozdrawiam :)
głęboki smutek. pozdrawiam.
Ładnie:)
Bardzo podoba mi sie tresc wiersza. Prosze popraw blad
'marzenie'. Serdecznosci.