Anioł
Gdy jesteś smutna, chcę ocierać twoje
łzy
Dla mnie najważniejsza jesteś ty
Kiedy odejdziesz odejdę z tobą na świata
kres
Dałaś mi radość, wspaniały gest
Poznałem Cię, gdy byłem całkiem sam
Wtedy ujtrzałem anioła wśród piekielnych
bram
Chwile mijają jak jeden sen
A ja wciąż kocham Cię
autor
Książe
Dodano: 2008-04-27 13:38:08
Ten wiersz przeczytano 928 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wiersz okej...ale rozprasza mi myśli błą ortograficzny
w wyrazie"ujżałem" :/
Był taki Książę, nie wiem czy to ty, pisałam mu
komentarze , ale nie ważne , kochał podobnie i pisał
jak się o szczęściu marzy. Ty masz swą miłość z
piekieł anioła , to rzadkość bywa , nie każdy ma taką
, pisz nam o miłości to piękny temat , z miłością
każdemu do twarzy .
Spotkać anioła u piekieł bram to niewymowna rozkosz.
Podoba mi się twój wiersz.
Skoro dalej miłość trwa - jakże cenna chwila ta, w
której szczęście czarodziejską różdżką was
dotknęło.... czas zapytać - są już pieluszki?