Anioł Zemsty
z ust mych przeklęta... niech zawsze
pamięta
bo oto anioł przede mną uklęka
mówi, że zemsty słodycz już tak blisko
ja, że za pomoc oddam jemu wszystko
-masz pewną rzecz, której tak pożądam
-czy na anioła ja tobie wyglądam?
-nie tutaj, nie dziś, ale za twą duszę
wielu gotowych wycierpieć katusze
boginią będziesz, wszechmocną, potężną
i obok mnie Zemsty Arcyksiężną
upadłych zastępy pod twą dyspozycję
-kto by odrzucił taką propozycję?
na taką sposobność czekałam od lat
i długo kwitł we mnie nienawiści kwiat
gdy tylko korzyści dla się w niej
znajduję
upragnioną szansę z ochotą przyjmuję
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.