AnIoŁeM ByĆ...
Jeśli kiedyś zniknę z tego świata
a z góry dane mi będzie patrzeć z
aniołami
ześlę w potrzebie jasnego brata
by odział szczęścia koralami...
a kiedy usłyszę w noc głucho samotną
zabiorę do krainy dalekiej słodkim miodem
pachnącym
pięknie tam jest gdzie głupi ludzie Ci nie
odburkną
gdzie dusze tańczą z cichym wiatrem
szumiącym...
a kiedy zobaczę krwawe serca tęskniące
ofiaruję swoje by nie cierpiało już
nigdy
spełnię marzenia w myślach szybujące
ścieżki zamienię w bujne kwiatów
ogrody...
Jamie2006
z cyklu : odkurzone z szuflady
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.