z Aniołem po okolicach...
miała być proza a wyszło jak wyszło...
Przysłali Anioła na inspekcję Ziemi
co przy lądowaniu skrzydło sobie
skręcił.
A ładny był, zgrabny, przystojny jak nie
wiem co.
Wszystkie panny we wsi a także chłopaki
się zastanawiali jakiej płci to to jest.
Każdy chciał go dotknąć, zaprzyjaźnić się z
nim,
lecz on stróża ze wsi wziął za
przewodnika.
Prowadź że mnie chłopie po wsiach, niech
zobaczę
jak żyją ludziska na tym łez padole.
Może wszechmogący jakiś się tam
znajdzie,
coby mi skrzydełko trochę podkurował.
I znalazł chłop medium przy świetle
księżyca,
co medykamenta pędził z recepturą.
Wypij to Aniele, butlą skrzydło natrzyj
a za trzy pacirze ni śladu choroby.
Anioł się posłuchał, wziął lek ku
pomocy,
zagryzł skórką chleba, skrzydło
wysmarował
- co jest; rzekł wesoło, smiejąc się do
siebie
nucąc pieśń anielską, był rozkoszy
bliski
- chyba mi skrzydełko wyleczyć się uda.
Jest mi tu na Ziemi niczym w siódmym
Niebie.
Ciemna noc nastała a ja białe myszki
widzę na około...cuda, cuda, cuda !
ciąg dalszy nastąpi...
Komentarze (9)
Trzeba bardzo uważać na skrzydła,tak łatwo je
uszkodzić:)Serdecznie pozdrawiam Rysiu+++
"Jest mi tu na Ziemi niczym w siódmym Niebie."
Pozdrawiam
Takie sobie ble-ble-ble, ale autor, jak zwykle, nie
zpomniał zwrócić nam uwagę, ze napisał to-to na
chybcika, w wannie. Taki już z niego poeta, że może w
każdej chwili i w każdych okolicznościach
Ale strÓż pisze sie jednak inaczej.
"Marzenie podaza swoim szlakiem, nawet jesli uwaza
sie za mysl"/Andre Malraux /
Pozdrawiam jesiennie z daleka.
dzięki za dostrzeżone błędy i literówki.....pisałem na
przekór krzemance, co o diabłach zaczęła, na kolanie w
wannie, wkleiłem i szybko wyjechałem, po powrocie
poprawiłem
Lubie wiersze o tematyce rozmarzonej, wprawiają mnie
właśnie w taki podstawowy lot anioła, a tutaj
subtelnie ukryta groza.
Taka opowiastka, że Anioła trzeba znaleźć nie tylko w
powietrzu, ale i w sercu.
A na Ziemi jest im obojętnie, lecz zawsze bajkowo.
Przepraszam za błąd w komentarzu, miało być Ziemianie.
Fajna opowieść z której wynika, że ziemianie nawet
Anioła zdeprawują. Oprócz literówek wychwyconych przez
magdę widzę jeszcze "wszechmogący". Pozdrawiam.
Oj,jak się obudzi ,z deczka się rozczaruje.Skrzydelko
będzie dalej bolalo i jeszcze główka.Chyba zmieni
zdanie o recepturce.
Małe chochliki-popraw troszkę.
łez padole i pacierze.Pozdrawiam serdecznie.