Aniszka
Zapytam Cię szeptem na drugim brzegu
Wisły
Czy mogę poznać Twe imię w tej ciszy.
Ty mi odpowiesz jak możesz najciszej
że nie poznasz mojego imienia.
Po co Ci imię Aniszki?
A ja odpowiem, gdy tylko w dal ulecisz,
daleko dziewczyno do nieba,
że jestem człowiekiem a nie motylem-
proszę Cię więc- zaczekaj.
A Ciebie nie będzie
Ja latać nie umiem.
I powiem stojąc samotnie,
że nic nie rozumiem.
Gdy głowa mi moknie- taką usłyszę
odpowiedź.
Tu nie przylecisz, bo jesteś za niski,
by głową sięgać po chmury.
Z jednej strony bliski, jak słońca
czerwień
i szczyt wysokiej góry.
Ja jestem w niebie
W zupełnej tej ciszy, przed Boga stoję
tronem,
opowiadając Mu swe życie w dole na
ziemi,
życie prostej Aniszki.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.