Anna
Dla pewnej Anny...
Na zachodzie zmierzch, w czerwieniach
widnokręgi
A na zachodzie światło się obłokami
bawi
A..nna moimi sercu bolesne zatacza
kręgi
To imię niechaj przeklęte będzie, albo
niech mnie zbawi
Na wschodzie Wenus z Jowiszem, a Książe
samotny
Anna wschodzie Merkury błaga abyś go
dostrzegła
Anna około taka cisza i chłód dziś
okrutny
Anno przyjdź dziś bo tak mi jesteś
potrzebna
Jak rzeka jak gwiazda.
Na północy Messiera diamenty
Anna pół nocy
Czekałem
Na Ciebie w tych mrokach zaklęty
Anna południu widziałem jak wstaję
Mars z Fobosem, w swym blasku czerwonym
Anno dla Ciebie chcę zostać szalonym
Anna drodze mlecznej ze Strzelcem i Lutnią
zabawa
Anna Łabędzich skrzydłach
Z Koroną Północy
Czekałem na ciebie
Anno
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.