Odchodzimy cicho tak
dla pokolenia JP II
Odchodzimy cicho tak
Nie obudzi się nawet nowy świt
Ani żaden ptak ani smutek żaden
Ani uśmiech ani żadna myśl
Odchodzimy nim zakwitną bzy
Zanim przylecą ptaki
Jak dni o których nie pamięta nikt
Jak włóczęga jakiś
Odchodzimy nim zamarzną potoki
Zanim przyjdzie jesień
Jak letnie obłoki
Na wrzesień
Choć pościelone jaszcze łóżko
Choć tyle spraw na jutro
Choć na nowy dzień otwarte drzwi
Na nowe sny
Odchodzimy z wiatrem jak dym
Jak mgła o świcie
Jak ciepło rąk
Jak życie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.