Anomalie
Tak w środku wiosny, bez uprzedzenia,
powraca zima w całej swej krasie.
Barwny krajobraz w biały przemienia,
a ptaki cichną - jak makiem zasiał.
Mroźnym oddechem wszystko owiewa
i z nieba sypie puszystym śniegiem.
Skulone liście wiszą na drzewach.
Czemu wróciła? Tego nikt nie wie.
Może powodem jedynie kaprys,
bo chimeryczna bywa ogromnie,
lub widząc, jak ty na wiosnę patrzysz,
chciała o sobie tylko przypomnieć.
Wiosna 2011
autor
krzemanka
Dodano: 2014-04-27 16:05:48
Ten wiersz przeczytano 3326 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (71)
:))
Pięknie i chyba na czasie,bo wg.prognoz coś się kroi
podobnego,oby nie. Cieplutko pozdrawiam :)
Wiosnę już powitałam. Jest piękna. Brakuje tylko
cieplejszych poranków.Pozdrawiam
Dziękuję: Grażyno, Angel i Krysy za przeczytanie
wierszyka i komentarze. Miłego wieczoru.
Rytmiczny wiersz wspaniale się czyta i ta mieszanka
wiosenno -zimowa pomysłowa.
Wiosna to cudowna pora roku :) Pozdrawiam +
Fajny i ciekawy. Tylko, zimy już nie chcemy, bo nam
zmrozi krzewy, drzewa.
Pozdrawiam.
:))
poczekaj...super piszesz, ale to wszyscy wiedzą,
pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję miłym gościom za komentarze. Pozdrawiam
wszystkich.
Pogoda jak kobieta, zmienna jest, a kaprysy pań, to my
mężczyźni dobrze znamy. Pozdrawiam Aniu
Prawdziwa anomalia, dobrze, że tylko w wierszu.
Pozdrawiam:)
Za rymy = plus.
Jak to kobieta, dała znak jestem i widzę gdzie
kierujesz swój wzrok.
Delikatnie, ale pogroziła paluszkiem:)))))))))
Dziękuję AAnanke za śliczny komentarz. Miłego dnia.