Another day has gone and I know...
Mój Aniele...
Nigdy nie zmyję z siebie twojego zapachu
Czarne noce nie pozwolą spokojnie zasnąć
zapomnieć o niepokojach
zapomnieć o twych czarnych oczach
noc przypomina mi ich barwę
topię się w nich po dziś dzień
Zamknijcie mnie w próżni
Pozbawcie zmysłów
okradnijcie z pragnień i wspomnień
zabierzcie go z pod mojego okna
zabierzcie z pamięci
Moją czarną różę dawno już pokruszył
czas
I choć nikt nie rozumie mojego stanu
Nikt nie pyta
Oczekujecie ode mnie uśmiechu
Lecz mi nie wolno się poruszyć
Otworzyć ust
Wyjść na środek sceny
Zawsze za kotarą
Zawsze za błyskiem lamp
Zawsze uwieziona
Zawsze samotna
Zawsze twoja...
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.