APOGEUM MIŁOŚCI
Ujrzała sylwetkę z oddali
radość szalona
beztroską rzuciła zabawę
biegnie
dech jej zapiera
ciepłym uśmiechem ją wita
stają naprzeciw
w bezruchu
oczyma wpatrzeni
dialog bez słów
ona już wie
na raka on mózgu umiera
przyszedł raz jeszcze
może ostatni
przyniósł
to
jedyne
co miał cennego
ujrzawszy wtuliła się w niego
z sił całych
pragnie serca posłuchać
cisza wokoło
mżawka nadciąga
w dłonie wpatrzona
co skarby ściskają
wzruszona bez granic
kochanej dał
córce
dwie kromki chleba.
Spieszmy się kochać...
https://www.youtube.com/watch?v=K4v0Of8_0fw
autor
NOCNYMOTYL
Dodano: 2014-09-25 19:47:41
Ten wiersz przeczytano 2015 razy
Oddanych głosów: 33
Klimat Refleksyjny
Tematyka
Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Przepiękny, wzruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Jestem pod wrażeniem. W kilku słowach tyle miłości i
całe życie.
Pozdrawiam.
Pięknie! Miłość jest bezcenna!
Pozdrawiam!
On naprawdę jedyne co miał te dwie kromki chleba, nic
więcej...To autentyczny z jego życia fakt.Gdy o tym
myślę to łzy same spływają po policzkach, ...kto to
widzi to nie wie co się dzieje.A ja milczę.
"Nieraz jeden maleńki ludzki gest,
wyrażony szczerze z dozą dobroci,
dla kogoś czymś tak pięknym jest,
jakby jego smutki słońcem ozłocił..."
Przejmujący smutny wiersz ,chwyta za serce.Milczę
,dławiąc łzy bo chyba znam podobny przypadek..dlaczego
los bywa tak okrutny?Wiem tylko tyle ze osobę memu
sercu bliska tez zawsze bardzo bolała głowa,teraz
naprawdę boje się..boję się ze odejdzie.Dzięki za
wiersz ,daje do myślenia.Pozdrawiam.
:)
przejmująca scena, wzrusza.
:)
kochajmy więc póki czas:)
Ciężkie przypadki i przypadłości
chodzą po ludziach, człowiek jak nie widzi i nie
słyszy, to i nie myśli o tym. Po przeczytaniu
refleksja - dlaczego, dlaczego, dlaczego?
Witam Motylku.
Bardzo wzruszająca, mądra refleksja.
Śpieszmy się kochać ludzi....
Pozdrawiam serdecznie.
Ty ,Oleczku 16-letni, masz jakiś kompleksik; mamusia
za mało kocha,czy do szkółki pod górkę?
sercem napisany wiersz
pozdrawiam
poruszające słowa...i muzyka JMJ...:)