Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Apokalipsa

Widzę jak z nieba coś białego spada
to niebo na kawałki się rozpada ?
Z nieba na ziemie drabina sie pnie
Czuję się jak w koszmarnym śnie

Anioły na białych pegazach stają
zagłady pieśń na harfach zagrają
widzę w oddali jakieś straszne potwory
Nie to nie mogą być boskie twory

Słychać już rozpaczliwy instrumentów dźwięk
W oddali słychać krzyk ludzkich męk
Nie ma ucieczki, nadziei brak
W gardle czuje gorzki śmierci smak

Słyszę coraz bliżej głuchy łomot stóp
Widząc obraz piekła oniemiałam jak słup
Idzie armia podziemnych rycerzy
Za nimi gorący płomień się szerzy

Na gorących ciałach szaty odzień czarny
Kaptur zaś kryje ich oczu blask marny
Czarna otchłań zamiast twarzy
Czy taki koniec Boże ci się marzył?

autor

Mena

Dodano: 2006-12-31 00:49:22
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »