apokalipsa
dedykuję Rafałowi G
powiedziałeś że nie ma czego się bać
gdy tworzyłeś mnie z wersów
całą w czerni - zamknięta w poezji
jest tajemnicą wezbranej rzeki,
zgadnij jej nazwę a pochłonie
ciebie wraz z wykrzyknikami
uwierzysz w piwnooką czarnulkę
pachnącą metaforami i w tę frazę
zaczyna się na "m"
- sekwencja tajemniczego medalionu
Rafał Babczyński
- Czarna Madonna
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-05-10 19:55:51
Ten wiersz przeczytano 1463 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Romantycznie :) Pozdrawiam serdecznie +++
Jak mssz to dawaj na poem... jest jeden taki
zaskroniec do odstrzelenia :-)
Wiol zaskrońce dokarmiam :)) dawaj mam coś :))
krzychno pozdrawiam
Po co Ty na to wypipowo jeździsz? :-)
jednak te miłosne wiersze mają w sobie to "coś" :)
Pozdrawiam :)
Danusiu, Grażynko aż nie wiem co mam powiedzieć :)
jesteście super dziewczyny
Pięknie Ewo piszesz nietuzinkowo,
dalszych super wierszy życzę.
Dzięki za wszystkie miłe słowa.
Serdeczności przesyłam.
Witaj Ewuniu, po przeczytaniu wymieklam... i gdybys
nie wiedziala to ja mam na imie Rafaela tylko zamiast
G mam A, a ze mam twisted mind.. no to sobie wmawiam,
ze dla mnie... Ok dosyc wyglupow. Piszesz w takim
stylu ze sprawiasz, ze czyta sie Twoje wiersze przez
koronke. Moc serdecznosci Ewuniu.
ech... Piwonio:)
piękny :)
serdeczności:)
Wiol dawaj znów w Puszczy jestem sama potrzebuję
Ciebie :)
dziękuję kochani za komentarze :) pozdrawiam
Bardzo się podoba!
Przesyłam frazę na "p"
Pozdrowienia :)
o matko kochana :) albuś jesteś Boska :)
:)
tę - nie gub ogonkow!:)