APOSTOŁ DÓŁ...
...każdemu taki dzień się zdarzyć może, a wtedy świat jest w czarnym kolorze...
Dziś mam dzień Apostoła Doła,
czarna jego szaty poła.
Nic mi dzisiaj nie wychodzi,
cień po głowie straszny chodzi.
I czułości poszły w cień,
Boże... co za dzień.
Ni pokochać, ani spsocić,
myśli już się zaczynają pocić.
Krążą dziko wciąż po głowie,
Boże...co ja dzisiaj robię...
...jutro farby w ręce wezmę, przemaluję te kolory i do tego dodam wzory...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.