Aspołeczni
Po szybkich drogach chcemy jeździć,
niech w otoczeniu będzie czysto
i współczujemy innym biedy,
byle z daleka było wszystko.
Niech nas nie trują spalinami,
ani odorem ze śmietnika.
Bezdomnych wraz z narkomanami,
niech rząd w koszarach poutyka.
A jeśli nie, to będzie protest
i tak będziemy długo gadać,
aż wszystkie rzeczy niewygodne
uda się przepchnąć do sąsiada.
autor
krzemanka
Dodano: 2015-02-05 08:46:32
Ten wiersz przeczytano 2961 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
głos oddałem wczoraj ale pisać mi się nie chciało.
zaznaczam tylko że byłem :)
Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli.
Miłego dnia.
Dołączam się do głosów pozytywnych :) Dobry wiersz, w
związku z czym głosik oddany z przyjemnością :)
Świetny wiersz. Problem utrzymania czystości jest we
krwi narodu. Długo trzeba czekać na porządek wokół
nas. Pozdrawiam.
hmmm, dużo racji ;(
Dziękuję Jacku, Adelo i Celino za miłe słowa.
Dobranoc.
Świetny :))))
Kiedyś trąd teraz narkomani a wszystko przeciw tym
porządnym ludziom - świetna refleksja
Tak się rodzą konflikty - sąsiedzkie - na początek.
Pozdrawiam Krzemanko:)
Miło mi kosmaty, że wierszyk Ci się podoba. Dobrej
nocy.
doskonaly!
trzysta metrow od mojego mieszkania jest punkt pomocy
dla bezdomnych.
osiemdziesiat procent mowi po polsku
no, pamietajmy ze mieszkam w niemczech
pozdrawiam
Dziękuję nowym gościom za poparcie dla wiersza.
Pozdrawiam wszystkich.
Już takiej jesteśmy urody,
wolimy u innych szkody.
Słuszne spostrzeżenia w "kłującej" formie :)
Miłego!
Nie mogę się nie zgodzić.Świetnie to wyraziłaś.
Pozdrawiam Krzemanko.
Bardzo dobra i smutna zarazem refleksja,od razu mi się
przypomina JKM który ludzi chorych na AIDS miał ochotę
usunąć gdzieś na bezludną wyspę,tak jak kiedyś to
czyniono z trędowatymi.Niestety większość z nas
chętnie usunie to co nam nie pasuje,byle dalej,byle
tego nie widzieć...
Pozdrawiam serdecznie:)