Astry
Chciałbyś być ogrodnikiem
i uprawiać kwiaty
w moim ogrodzie.
Muzyka rozpala noc
ogniem namiętności,
gdy wiatr zmian
rozrzuca
pod stopy liście.
Będziemy kochankami
z nadejściem wiosny.
Pośród zielonej trawy
zroszonej obficie
życiem.
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2011-10-22 09:52:07
Ten wiersz przeczytano 1152 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Ależ obiecująco, optymistycznie i ciepło.
Pozdrawiam:)
Ładny wiersz.A dlaczego astry?
Wiersz nietuzinkowy.Zatrzymał na dłużej:)
Kusicielka z Ciebie. Pozdrawiam.
Bądźcie, wiersz pobudza wyobraźnię, dając jej pole do
popisu:)
o ogród zadbać trzeba i wiosną i jesienią! Pozdrawiam!
bardzo ładny wiersz wolny.
Dobry wiersz. Skłania do refleksji. Jego forma dobra.
Piękny,...jak cudownie zapraszasz do....tańca
miłości... :)
Witaj...intryguje ciekawe inaczej.dobry,miło
pozdrawiam dziękuje za komentarze+++++
Z nadzieją i obietnicą ostatnia strofa, w astrach
nadzieja, że jeszcze tej jesieni rzuci choć jedno
spojrzenie.
Miła zachęta? Ślicznie wabisz... gratuluje:-)
Piękny wiersz, napisany z pomysłem. Zatrzymałam się
przy nim... Pozdrawiam serdecznie:)